Światło, jak woda przenika wszędzie, dlatego dobrze zaprojektowane, fascynuje, eksponuje ale i obnaża pewne niedociągnięcia. Fenomen światła, jest coraz częściej doceniany przez ludzi tworzących wnętrza. Jego plastyka imponuje i zadziwia, tworząc niepowtarzalne formy i jest nieoceniona. Operowanie światłem jest sztuką, która kreuje architekturę. Tworzenie konkretnej formy wnętrza, nie może odbyć się bez światła, które iluzorycznie i optycznie je porządkuje. Światło wyostrza i łagodzi elementy oświetlanej przestrzeni, podkreślając panujący w niej klimat, wpływa na jej funkcjonalne i użytkowe walory. Jest wiele sposobów na optyczno-iluzoryczne kształtowanie i modelowanie wnętrza. Odpowiednie rozłożenie oświetlenia w pomieszczeniu umożliwia optyczne zmiany jego proporcji. Stosując oprawy oświetleniowe w niskich pomieszczeniach, ze światłem pośrednim odbijającym się od sufitu, jesteśmy w stanie pozornie uzyskać efekt podwyższenia pomieszczenia. Ta sama oprawa zaświecona, ze światłem bezpośrednim, świecącym w dół, spowoduje uczucie obniżenia przestrzeni. Stosując dużą ilość opraw oświetleniowych, wpuszczanych w (technologiach gips-karton) otrzymujemy wrażenie przestrzenności i pozornego powiększenia wnętrza. Również podświetlanie wyodrębnionych przedmiotów i dużych płaszczyzn, ma wpływ na odczucie powiększenia i zmiany proporcji podświetlanych elementów, oraz formy w jakiej funkcjonują. Ważnym elementem są wnęki i sufity, które po odpowiednim podświetleniu dają uczucie wypełnienia przestrzeni i wrażenie niepowtarzalności. Strumień światła odpowiednio skierowany na krótsze ściany w pomieszczeniu o kształcie prostokąta przy względnym niedostatku na ścianach dłuższych, powoduje wrażenie poszerzenia wnętrza.
Pamiętajmy o tym, że światło kształtuje nasze myśli, jest najważniejsze i ma wielki wpływ na otoczenie w jakim żyjemy.